"Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!

Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,

Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie

Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie(...)

J. Kochanowski



Witam w moim Zaciszu.

Mam nadzieję, że każdy z Was znajdzie tu coś dla siebie.

Zwolni, przysiądzie na chwilę... Zapraszam :)

Obserwatorzy

wtorek, 20 grudnia 2011

Szczęście się do mnie uśmiechnęło nie raz :) Czyli moje prezenty...

Witam po przerwie moich wszystkich blogowych przyjaciół, cieszę się, że grono to sukcesywnie się powiększa :) Dziękuję Wam baaardzo za miłe słowa, które zostawiacie dla mnie :)
Chciałam jeszcze dodać słówko odnośnie mojego Candy - po pierwsze - wszystkie trzy nagrody zostały już rozesłane, bardzo proszę, żeby dziewczyny dały znać, gdy już do nich dotrą!
Po drugie, muszę Wam powiedzieć, że poznałam mnóstwo wspaniałych miejsc dzięki tej zabawie :) Przejrzałam WSZYSTKIE Wasze blogi, u większości z Was starałam się pozostawić komentarz. Fajnie, że chociaż część z komentujących zabawiła tu na dłużej :)
Wszystkim Wam dziękuję za to, że wzięliście udział w mojej zabawie :) Cieszę się, że jesteście!

Teraz do rzeczy.
Muszę Wam zdradzić, że jestem totalną szczęściarą ostatnio :) Tak, tak... dziś bez marudzenia, o dziwo !!! ;p
Ostatnimi czasy otrzymałam całą masę prezentów, od przemiłych i przekochanych osób. Są to wygrane candy, ale też prezenty ot tak - z potrzeby serca ofiarowane :) Chcecie zobaczyć co i od kogo dostałam??
To patrzcie i podziwiajcie :) Kolejność zgodna z kolejnością otrzymania.

Jako pierwszy przyszedł do mnie na imieniny prezent od Ani z Aninkowa :) Anulka wysłała mi piękną kosmetyczkę. Dostałam też przepiękne materiałowe motylki, a mój smyk załapał się na łakocie. Niestety nawet nie zdążyłam zrobić im zdjęcia :)



Zdjęcia średniej jakości, próbowałam uchwycić cały wzór na kosmetyczce, u Ani lepsze zdjęcia.
Aniu pięknie Ci raz jeszcze dziękuję :) <3


Następnym prezentem jaki otrzymałam był preznet od Romy z bloga Dobre na spleen. Trafiłam do niej przypadkowo i bardzo mi się spodobało, i tak się trafiło, że zostałam 200-setnym obserwatorem. Roma poprosiła mnie o adres i po jakimś czasie dotarło do mnie cudo wykonane jej rączkami :) Przepiękny wisior <3
Bałam się, że nie będę miała go do czego założyć z racji tego, że jest wytworny i elegancki, ale komponuje się świetnie nawet z białą, zwykłą koszulą. Podziwiajcie :)
Ja od siebie raz jeszcze Romce pięknie dziękuję :)





Kolejną niespodzianką dla mnie była wygrana Candy u Reni na blogu Robótkowe to i owo. Świetne miejsce, a Renia to mistrzyni frywolitek. Nie macie pojęcia jakie ona cuda tworzy!!!
Nagroda przerosła moja najśmielsze oczekiwania, bowiem oprócz frywolitkowych śnieżynek i kolczyków, znalazłam jeszcze całe mnóstwo cudowności.... Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż Renia zadbała o każdy szczegół, Wszystko perfekcyjnie wykonane, wszystko pięknie zapakowane, cieszyło oko już przed otwarciem. Na zdjęciach brakuje tylko kolorowanki świątecznej dla synka, ale gdy ja robiłam zdjęcia, on zajmował się już pracą twórczą :D
Reniu - najbardziej ucieszyły go odznaczenia, które mu podarowałaś :)
Dziękuję Ci raz jeszcze kochana Reniu :)

Zapakowany prezent :)









Następnie wygrałam konkurs u Karoliny z bloga W filcowym zaciszu :) Na piękną filcową broszkę! Wybrałam malinową. Zdjęcia nie oddają jej uroku, są marne, czerwienie i róże nie są przeze mnie dobrze fotografowane niestety. Jednak u Karoli możecie podpatrzyć jak broszka wygląda.
Przede wszystkim nie jest taka "żarówiasta", jest piękna :)
Dziękuję Ci jeszcze raz Karolinko :)





Ostatni już prezent, który otrzymałam od Mazanki z bloga Irysowe Pole powalił mnie na kolana swoją urodą :) Ta kochana dziewczyna chciała mi się odwdzięczyć za wyróżnienie, które jej przyznałam i choć odmówiłam i tłumaczyłam, że nie musi... ona nie chciała mnie słuchać i nakazała podać adres :D Cóż było robić... ;) Anioł przyleciał do mnie wczoraj w asyście serwetek i cieszy mnie niezmiernie. Jest piękny.
Kochana Elu baaaardzo Ci dziękuję :* Twój gest mnie oczarował :)
Zobaczcie sami co potrafi Ela...
Drugie zdjęcie niewyraźne troszkę, ale widać na nim jak aniołek mieni się brokatem :) Na trzecim zdjęciu z kolei możecie zobaczyć różnicę między aniołkiem Eli, a moim - choinkowym :D Nieźle, co? :)




Wszystkimi prezentami się już pochwaliłam. Dziewczyny, raz jeszcze pięknie Wam dziękuję.
Wspaniały to okres dla mnie :)
Wam wszystkim serdecznie polecam blogi wymienionych dziewczyn, zajrzyjcie, bo naprawdę warto!!!!!

No a ja wkrótce się odezwę znowu, żeby tym razem pokazać moje wymiankowe cuda :)
Dziś powinnam jeszcze pokazać prezent z pierwszej - anielskiej wymianki (o ile jeszcze do mnie dziś dotrze), za dwa dni kolejne chwalipięctwo, tym razem z wymianki z czekoladą i piernikiem :) Dostałam już w zeszłym tygodniu.... cuda same, ale cierpliwości ;)
Do "zobaczenia".

7 komentarzy:

  1. Oj masz się czym chwalić, wszystkie prezenty godne są pozazdroszczenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. ale dostalas duzo prezentow gratuluje a aniolek piekny

    OdpowiedzUsuń
  3. No to super :) Piękne prezenty :) pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi miło, że paczuszka Wam się spodobała. :) Tak pięknie o tym napisałaś... :) Dziękuję! Zapewniam Cię, że widziałam dużo zdolniejsze frywolitkowe łapki, do których jeszcze mi sporo brakuje. Ale cały czas się uczę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu:))przesyłkę otrzymałam:)))bardzo Ci dziękuję:))wszystko mi się podoba,nie masz się czego obawiac:)))dziękuję za miłą zabawę wymiankową :))pozdrawiam cieplutko:))Bożena

    OdpowiedzUsuń
  6. SUPER ŻE CI SIĘ PODOBA I ŚMIESZNIE RAZEM WYGLĄDAJĄ ...
    JA TEŻ CI ZA WSZYSTKO DZIĘKUJĘ I CIESZĘ SIĘ Z TOBĄ ...
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń

Chętnie się dowiem, co o tym myślisz :)