Tak, tak, wreszcie, po odwiedzeniu chyba kilkudziesięciu różnych stron, poradników, blogów itp. zrobiłam swoją pierwszą rzecz metodą decoupage'u, druga zaś jest w "drodze" ;p
Praca ta sprawiła mi mnóstwo przyjemności, choć nie obyło się bez wpadek ;p
No ale powiem szczerze zafascynowała mnie ta technika :)
Wykorzystałam starą, drewnianą miskę i nadałam jej drugie życie, pomalowałam, poprzecierałam, poobklejałam... Nie sądzę, by było to zrobione profesjonalne, ale moi drodzy - zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia :D
Żałuję tylko, że nie zrobiłam zdjęć sprzed i po przemianie :/ Następnym razem nie omieszkam tak zrobić, dla lepszego efektu.
Nie obyło się i tym razem, bez umiłowanego przeze mnie motywu aniołków ;p
Zobaczmy zatem co my tu mamy:
Muszę dodać, że zdjęcia nie oddają dokładnie jej uroku :)
Druga rzecz, którą robię jest jeszcze niedokończona. Dostałam w prezencie od mamy stary młynek do kawy. Czy będzie wyglądał lepiej niż przed odnowieniem??? Nie wiem ;p To się wkrótce okaże... :)
Na zakończenie walentynki od mojego małego Walentego :) przygotowane przy pomocy Pań z przedszkola :)
Aż się serce raduje :D
Jeszcze podziękowania dla wszystkich, którzy odwiedzają mojego bloga, szczególnie dla tych, którzy zostawili ślad w postaci komentarza :*
Do następnego razu :)
fajnie jak sie nowe techniki wprowadza, ja jakos sie nie moge przelamac do decopage. ksiazke nawet kiedys zakupilam,zeby sie poduczyc i nic... moze sie naucze od Ciebie :)
OdpowiedzUsuńwidze,ze u Ciebie wiekszy ruch na blogu i bardzo dobrze!!!
pozdrawiam cieplutko
Mcudlka
Całkiem ładny świecznik :) a walentynki jeszcze ładniejsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i zapraszam do wzięcia udziału w "zabawie parapetowej" więcej tutaj: http://lavenderforge.blogspot.com/2011/02/zabawa-parapetowa.html
a ja nie dostałam anie jednej walentynki, buuuu :(
OdpowiedzUsuńKasia, pamiętam jak scrapbook Filipkowy robiłaś i był pięknyu ale ten świecznik... wow, sto lat bym próbowała a nie dałabym rady ;)
Buziaki!
czekam na ciąg dalszy:)
OdpowiedzUsuńchyba zrobimy sobie jakieś warsztaty decoupage&beading&masa solna&filcowanie, co ty na to?
Miło mi to czytać dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńIza, chętnie :) Z Twoją wiedzą i praktyką może uda mi się pójść o krok dalej :)
Ziarnko piasku i Mcdulko - wbrew pozorom to nie jest takie trudne :) Poza tym ja to jestem amator nad amatorami i żaden ze mnie wzór do naśladowania ;p
Taia dzięki :)
miseczka bardzo ładna, czekam z niecierpliwością na młynek...pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń