"Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!

Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,

Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie

Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie(...)

J. Kochanowski



Witam w moim Zaciszu.

Mam nadzieję, że każdy z Was znajdzie tu coś dla siebie.

Zwolni, przysiądzie na chwilę... Zapraszam :)

Obserwatorzy

środa, 16 lutego 2011

Stało się... :D

Tak, tak, wreszcie, po odwiedzeniu chyba kilkudziesięciu różnych stron, poradników, blogów itp. zrobiłam swoją pierwszą rzecz metodą decoupage'u, druga zaś jest w "drodze" ;p
Praca ta sprawiła mi mnóstwo przyjemności, choć nie obyło się bez wpadek ;p
No ale powiem szczerze zafascynowała mnie ta technika :)
Wykorzystałam starą, drewnianą miskę i nadałam jej drugie życie, pomalowałam, poprzecierałam, poobklejałam... Nie sądzę, by było to zrobione profesjonalne, ale moi drodzy - zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia :D
Żałuję tylko, że nie zrobiłam zdjęć sprzed i po przemianie :/ Następnym razem nie omieszkam tak zrobić, dla lepszego efektu.
Nie obyło się i tym razem, bez umiłowanego przeze mnie motywu aniołków ;p
Zobaczmy zatem co my tu mamy:



Muszę dodać, że zdjęcia nie oddają dokładnie jej uroku :)

Druga rzecz, którą robię jest jeszcze niedokończona. Dostałam w prezencie od mamy stary młynek do kawy. Czy będzie wyglądał lepiej niż przed odnowieniem??? Nie wiem ;p To się wkrótce okaże... :)

 Na zakończenie walentynki od mojego małego Walentego :) przygotowane przy pomocy Pań z przedszkola :)
Aż się serce raduje :D


Jeszcze podziękowania dla wszystkich, którzy odwiedzają mojego bloga, szczególnie dla tych, którzy zostawili ślad w postaci komentarza :*
Do następnego razu :)

6 komentarzy:

  1. fajnie jak sie nowe techniki wprowadza, ja jakos sie nie moge przelamac do decopage. ksiazke nawet kiedys zakupilam,zeby sie poduczyc i nic... moze sie naucze od Ciebie :)
    widze,ze u Ciebie wiekszy ruch na blogu i bardzo dobrze!!!
    pozdrawiam cieplutko
    Mcudlka

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem ładny świecznik :) a walentynki jeszcze ładniejsze :)
    Pozdrawiam ciepło i zapraszam do wzięcia udziału w "zabawie parapetowej" więcej tutaj: http://lavenderforge.blogspot.com/2011/02/zabawa-parapetowa.html

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja nie dostałam anie jednej walentynki, buuuu :(

    Kasia, pamiętam jak scrapbook Filipkowy robiłaś i był pięknyu ale ten świecznik... wow, sto lat bym próbowała a nie dałabym rady ;)

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  4. czekam na ciąg dalszy:)
    chyba zrobimy sobie jakieś warsztaty decoupage&beading&masa solna&filcowanie, co ty na to?

    OdpowiedzUsuń
  5. Miło mi to czytać dziewczyny :)
    Iza, chętnie :) Z Twoją wiedzą i praktyką może uda mi się pójść o krok dalej :)
    Ziarnko piasku i Mcdulko - wbrew pozorom to nie jest takie trudne :) Poza tym ja to jestem amator nad amatorami i żaden ze mnie wzór do naśladowania ;p
    Taia dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. miseczka bardzo ładna, czekam z niecierpliwością na młynek...pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Chętnie się dowiem, co o tym myślisz :)