"Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!

Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,

Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie

Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie(...)

J. Kochanowski



Witam w moim Zaciszu.

Mam nadzieję, że każdy z Was znajdzie tu coś dla siebie.

Zwolni, przysiądzie na chwilę... Zapraszam :)

Obserwatorzy

środa, 25 stycznia 2012

Świątecznie ;p

Melduję się, że żyję i mam się w miarę dobrze. Poza goniącymi mnie terminami zaliczeń absorbuje mnie niezmiernie ostatnio moje dziecko. Powiem krótko: OSPA :/ Z jednej strony zadowolona jestem, że już będziemy to mieli za sobą, z drugiej jednak... było to dla naszej trójki ciężkie przeżycie, dla małego ból, złość i nerwy, krosty miał nawet w buźce i najgorsze chyba było właśnie to, nie chciał nic jeść, był słaby, gorączkował, płakał że boli... Do tego ostatnimi czasy i ja z mężem chorowaliśmy, więc był zwyczajnie szpital w domu.
My z mężem już zdrowi, a synkowi zostało już tylko trochę strupków, więc choróbsko już prawie za nami.
Jak to powiedział mój młodszy brat: pewnie już limit chorób na cały rok mamy wyczerpany ;) Oby !!!

Chciałam pokazać kilka aniołków jeszcze przedświątecznych i nasze bombki :) Wiem, że obudziłam się dość późno, ale żal by mi było, gdyby nie ujrzały światła dziennego ;)
 Aniołki, które mogą zawisnąć właściwie wszędzie. Są maleńkie i milutkie. Część ma już swoich właścicieli, druga część wkrótce będzie miała :)





No i nasze bombki. Moje i synka :) Spójrzcie tylko jakie arcydzieła stworzyło moje dziecko :)
Ja ze swoich nie jestem zbyt zadowolona. Dekupaż na bombkach nie jest chyba dla mnie....







Ostatnie zdjęcie to też dzieło synka - wykonane w przedszkolu pawie oczko :) 

Na zakończenie dziękuję Wam za odwiedziny i witam nowych obserwatorów :) 
Słówko do dziewczyn , które wzięły udział w mojej zabawie Podaj Dalej... cały czas o Was pamiętam , i gdy tylko moja sytuacja się troszkę wyklaruje wyślę do Was paczuszki. Z pewnością nie minie rok ;)

Pozdrawiam ciepło i do następnego razu :)

11 komentarzy:

  1. Och, cudne aniołki :) Każdy z innym charakterkiem. I bombki piękne. Dużo zdrowia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne aniołki Kasiu :) życzę zdrówka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniołki sliczne, a bobki rewelacja zwłaszcza te Twojego synka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj.. no to zdrówka życzę Wam wszystkim :)
    Uwielbiam te Twoje maluśkie aniołki- są przeurocze!
    A bombki- rewelacja!! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ospa, brrr.... ja stara baba ciągle truchleję, by mnie nie dopadła ;) Aniołki jak zwykle urocze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczności! Pozdrawiam i zdrowia życzę! ;o)

    OdpowiedzUsuń
  7. JA TEŻ ŻYCZĘ DUŻO DUŻO ZDROWIA! U MNIE CAŁY STYCZENIE BYŁ CHOROWITY ALE JEST OK !ANIOŁKI I BĄBKI SĄ CUDNE POZDRAWIAM...i ściskam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale śliczne aniołeczki wylepiłaś :) A bombki też fajowe! Dużo zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniolki sa przecudne duzo zdrowka i niech choroby ida precz

    OdpowiedzUsuń

Chętnie się dowiem, co o tym myślisz :)